Jeśli kobiety zbyt często są postrzegane jako obiekty seksualne, co oczywiście jest przykre, to warto się zastanowić jakie implikacje powoduje to, że mężczyźni są postrzegani jako obiekty sukcesu, jako ci co mają dostarczać dobra materialne i bezpieczeństwo bez względu na okoliczności.
Naprawdę warto na to spojrzeć także w podobny sposób, jak na niewątpliwie krzywdzącą etykietkę, którą przykleja się kobietom.
Kobiety krzywdzi się redukując ich predyspozycje do tego, co powierzchowne, a mężczyzn ocenia się pod kątem skuteczności w wypełnianiu wysoko postawionego celu.
W zarówno jednym, jak i w drugim przypadku odwracamy głowę od tego, co motywuje człowieka wewnętrznie i co sprawia, że naprawdę jesteśmy bardziej efektywni w przeciągu całego żywota.