Wątpliwość, czy pewność siebie są w naszej głowie, w języku, w gestach. Po tym jakich słów ktoś używa można rozpoznać, czy jest w danej chwili przekonany o tym co mówi, czy jest wycofany, może zalękniony, albo nawet przerażony.
W głowie są myśli. Myśli i przekonania, które masz na temat siebie w danej sytuacji, w danym kontekście społecznym determinują to, jak się zachowasz.
Oczywiście możesz przykleić się do przekonania, że chodzi o to, aby po prostu “być na luzie” i pewność siebie zastąpi wątpliwości, język stanie się płynny, a ciało swobodne zamiast stężałego. Można nawet do tego celu użyć alkoholu i rozmiękczyć swoje przekonania, odłączyć myślenie.
Niestety jest to droga na skróty. Wyluzowanie się poprzez zagłuszenie myśli nie oduczy Cię mechanizmów, które powodują, że w pierwszej chwili pojawił się lęk, niepewność, nieśmiałość.
Możesz zrobić co najmniej kilka konstruktywnych rzeczy dla siebie, aby zamienić wątpliwości, osłabiające myśli na swój temat, w pewność.
- poziom trudny: popracować nad swoimi schematami myślowymi, przekonaniami i dociekać skąd się biorą, kiedy mogły zostać zakodowane w głowie i powoli zacząć je modyfikować, przeramowywać,
- poziom średni: zdystansować się od myśli oceniających, wejść w coś w rodzaju stanu medytacji, który sprawi, że pozwolisz negatywnym myślom wpaść na chwilę i ochronić swój umysł od zajmowania się nimi, analizowania ich, a co najważniejsze dociekania, czy są prawdziwe, czy nie,
- poziom łatwy: określić z góry cel sytuacji, w której się za chwilę znajdziesz, o której wiesz, że jest stresująca, powoduje w Tobie niepewność, czy wywołuje mnóstwo dialogu wewnętrznego.Niewielki cel typu - “chcę tylko przekazać prośbę o zmianę obowiązków”, “chcę zdobyć tylko jej numer telefonu”, co oznacza, nie analizuję co stanie się dalej, chcę dotrzeć do tego punktu, a reszta potoczy się w taki sposób, w jaki się potoczy - Ty zdobędziesz nowe doświadczenie, zrobisz krok naprzód.Kolejnym razem zrobisz dwa kroki, jeszcze innym trzy kroki dalej.
Niech wątpliwości przestaną gościć w Twojej głowie, niech będzie tam jak najwięcej miejsca dla tego co pewne, a to co niewiadome, niech zostanie potraktowane z ciekawością, niech zostanie poddane eksperymentowi, a zyskasz odpowiedź szybciej niż, przewidując możliwe scenariusze w swojej głowie jeszcze zanim spróbujesz dojść do pierwszego kroku.
