🎯CEL: Jak rozpoznać intencję – czy dajesz, bo chcesz, czy dlatego, że się boisz?
💬 Od autora
Zdarza się, że dajemy z serca. Ale równie często – z lęku.
Boimy się, że jeśli nie damy czegoś, nie będziemy już ważni. Albo że zostaniemy odrzuceni. Albo że stracimy szansę na bliskość.
Czasem nawet nie zauważamy, że zaczynamy traktować relacje jak wymianę: „coś za coś”. W nadziei, że jeśli damy wystarczająco dużo – zostaniemy pokochani.
Jeszcze trudniej, gdy dawanie staje się sposobem na zakrycie pustki. Zamiast się zatrzymać i zajrzeć w siebie – rzucamy błyskotki. Słowa, gesty, prezenty. Żeby nie było widać, że w środku jest brak.
Ale to nie działa. Bo kiedy dajesz z lęku, z potrzeby, z kompleksów – druga osoba to wyczuwa. I nie czuje się z tym bezpiecznie.
Dlatego zanim coś komuś dasz – zapytaj siebie, czy zadbałeś o siebie. Czy to, co dajesz, naprawdę wypływa z pełni. Z cichego: „Chcę”, a nie z gorączkowego: „Muszę, bo inaczej…”.
Dopiero gdy czujesz się pełny, spokojny, wystarczający – możesz naprawdę dawać. Z wolności, nie z braku.
Irek Krajewski
🔍 1. Dobre intencje? Sprawdź, z czego płyną
Zatrzymaj się na chwilę i zapytaj:
Czy dajesz, bo masz z czego – bo coś w Tobie jest pełne? Czy może dajesz, bo boisz się, że jeśli nie dasz – ona odejdzie?
Kiedy dajesz z przestrzeni – czujesz swobodę. Kiedy dajesz z braku – czujesz napięcie. To subtelna różnica, ale Twoje ciało ją zna.
🛠️ 2. Codzienne praktyki – by wrócić do źródła
🔹 Ćwiczenie: 3 minuty ciszy
Usiądź. Oddychaj. Zapytaj siebie:
- Co teraz czuję?
- Czy potrafię to przyjąć – bez tłumaczenia, bez działania?
Zakończ prostym zdaniem:
„Nie jestem tym, co czuję. Jestem tym, który to widzi.”
🔹 Ćwiczenie: Dziennik 3 prostych zdań Po ważnej rozmowie lub wieczorem zapisz:
- Dziś zauważyłem w sobie…
- Dziś dałem komuś…
- Dziś byłem obecny – bez poprawiania i działania – gdy…
🔹 Ćwiczenie: pół kroku wstecz Zanim coś zrobisz dla niej – powiedz coś, wesprzesz, zaproponujesz spotkanie – zatrzymaj się. Zrób dosłownie pół kroku wstecz. Oddech. Cisza.
Zapytaj siebie:
„Gdyby ona nie odpowiedziała na to niczym… Czy i tak chciałbym to zrobić?”
Jeśli tak – dajesz z przestrzeni. Jeśli nie – być może próbujesz coś zdobyć, nie coś podarować.
🎧 3. Słuchanie zamiast narzucania
Dawanie to nie tylko czyny. To też sposób, w jaki jesteś obecny.
Czasem najpiękniejszym prezentem, jaki możesz dać kobiecie, jest… niewtrącanie się w jej proces.
Bycie świadkiem. Nie komentatorem. Nie zbawcą.
🔹 Poziom 1 – Cisza bez odpowiedzi
„Rozumiem. Jestem tu.”
🔹 Poziom 2 – Lustro emocji
„To musiało być trudne.” „Zabrzmiało, jakbyś to długo w sobie nosiła.”
🔹 Poziom 3 – Zgoda i obecność
„Nie musisz się spieszyć z odpowiedzią. Jestem tu – bez warunków.” „To, co czujesz, jest ważne. Nawet jeśli nie wiesz, co to jest.”
💬 Komunikaty dojrzałości
„Nie musisz niczego odwzajemniać. Dzielę się tym, bo chcę.”
„Jestem tutaj – ale nie po to, żeby coś dostać. Po prostu jestem.”
„Chciałem Ci to powiedzieć, bez żadnego ‘ale’.”
„Nie potrzebuję, żebyś coś z tym zrobiła. Chcę tylko, żebyś wiedziała, gdzie jestem.”
„Nie jestem tutaj, żeby Cię naprawiać. Chcę tylko Cię wysłuchać.”
„Nie musisz się dzielić, jeśli nie chcesz. Ale jeśli kiedyś zechcesz – ja to przyjmę z szacunkiem.”
„To, co przeżywam z moim ojcem, to część mnie. Ale nie oczekuję, że to uniesiesz. Wystarczy, że jesteś.”
„Nie muszę być kochany, żeby być wdzięcznym za to, że jesteś.”
🌱 To, czego się uczę…
Dawanie z braku to strategia przetrwania. Dawanie z przestrzeni to wyraz wolności.
Nie chodzi o to, żeby przestać dawać. Chodzi o to, żeby zacząć dawać z miejsca, które nie musi już niczego udowadniać.
🧘♂️ Afirmacja tygodnia
„Daję, bo chcę. Nie po to, by być widzianym – ale by być prawdziwym.”
💌 Podziel się tym, co w Tobie
Jeśli ten temat Cię poruszył – napisz do mnie. 📧 prostyfacet.pl@gmail.com lub zostaw komentarz pod wpisem.
Twoje doświadczenie może być inspiracją nie tylko dla mnie – ale i dla innych.
Dziękuję, że jesteś na tej drodze. 🙏
