Problem nie w tym, że brak ci konsekwencji. Problem w tym, że jesteś konsekwentny… w złych rzeczach.
Codziennie:
- konsekwentnie siadasz na dupie,
- konsekwentnie szukasz wymówek,
- konsekwentnie wybierasz łatwiejszą drogę,
- konsekwentnie robisz rzeczy na pół gwizdka,
- konsekwentnie trzymasz niski standard.
I dziwisz się, że nie ma wyników.
Brutalna prawda
Konsekwencja sama w sobie nic nie znaczy. Możesz codziennie „trafiać w cel”, ale jeśli to zły cel – nie dojdziesz tam, gdzie chcesz.
Konsekwencja w złych działaniach prowadzi donikąd. Konsekwencja w dobrych działaniach prowadzi ku Twoim celom.
Co masz zrobić dziś
- Określ, czego naprawdę chcesz – konkretny cel, nie mglistą wizję.
- Zidentyfikuj działania, które faktycznie do niego prowadzą – nie te, które tylko dają poczucie, że „coś robisz”.
- Buduj konsekwencję w tych właśnie działaniach – nawet jeśli są niewygodne, trudne, wymagające.
Przestań być konsekwentny w byciu przeciętnym.
Zacznij być konsekwentny w byciu skutecznym.
Twój ruch. Dziś.


