Męskość to nie sposób ubioru, dobra sylwetka, czy spełnianie oczekiwań innych.
To stan umysłu, które przeradza się z bycia w stwarzanie.
Prawdziwy mężczyzna wie jaką daje wartość światu i kobiecie.
Czy jesteś gotowy na męskość XXI wieku?
Jeśli nie, oto 12 wskazówek, jak BYĆ mężczyzną, zamiast coś udawać.
12 porad, jak być mężczyzną, a nie bawidamkiem
… oraz jak zdobyć to, czego pragniesz, będąc prawdziwym facetem.
Zainspirowane nagłówkami z książki „The Way of The Superior Man” – David Deida.
BTW: Nie pytaj mnie czy to dobra książka, bo jej nie czytałem. Za to hasła z niej były wystarczająco, żeby je rozwinąć we wpis. Lektura książki – opcjonalna.
1. Przestań liczyć na ulgi lub uproszczenie czegokolwiek w swoim życiu.
Nie popadaj w samozadowolenie i myśl, że twoja praca teraz, opłaci się później.
Nigdy nie spoczywaj na laurach, nie żyj przekonaniem, że twój wysiłek sprawi, że w przyszłości będziesz miał już tylko z górki.
Życie jest pełne wzlotów i upadków, i musisz ciągle popychać się do rozwoju.
To nieustanne tarcie jest namacalną siłą fizyczną, dokładnie taką jak grawitacja.
Jedną z najgorszych rzeczy, jaką może zrobić mężczyzna, jest oszukiwanie samego siebie, że w przyszłości wszystko będzie inaczej.
- Nie będzie!!!
To tak jakbyś żył w złudzeniu, że fizyka kiedyś się zmieni, a grawitacja się odwróci.
- Sorry, bzdura!
Życie jest pełne niespodzianek i nigdy nie wiadomo, co się wydarzy za chwilę.
Rób wszystko, aby cieszyć się życiem. Nie pozwól, aby trudności i opór cię zmiotły.
Bądź otwarty na nowe możliwości i rozwiązania, i nie rezygnuj ze swoich marzeń.
Życie jest przygodą, więc wyjdź mu naprzeciw i odkrywaj!
2. Żyj tak, jakby twój ojciec już nie żył.
Dojrzały mężczyzna powinien być wolny od wpływu i oczekiwań swojego rodziciela.
Powinien realizować swoje własne, a nie cudze cele.
Kochaj ojca swego, ale słuchaj siebie.
3. Nie zmieniaj nigdy zdania tylko po to, by zadowolić jakąś kobietę.
Każdy pewny swojej męskości koleś wie, że jego przeznaczenie nie może być ograniczone przez żaden związek. Kiedy facet wynosi związek ponad swoją misję, osłabia siebie, czyni siebie nieprzystosowanym do świata i zdradza swoją kobietę.
Taki facet czyni siebie nieautentycznym i okrada samego siebie z mocy.
Jeśli twoja partnerka zasugeruje coś, co zmieni twoje spojrzenie na cały temat, weź to sobie do serca, zastanów się, porównaj z własnymi wartościami i przyjmij nowe założenia, którymi od tej pory będziesz się kierować.
Jednak nigdy, ale to przenigdy nie zdradzaj swojej mądrości i intuicji, aby zadowolić kobietę.
Jeśli to zrobisz, będziesz żył w kłamstwie, ukrywając się za maską, która uniemożliwi ci swobodne wyrażanie siebie. W końcu ta iluzja zadusi waszą miłość.
Nie pozostanie nic, a ty będziesz pozbawiony właściwości — jałowy i pusty.
4. Wychylaj się! Nieznacznie, ale nieustannie przekraczaj swoje granice.
Jeśli chcesz nadal rozwijać się jako człowiek, nie możesz po prostu pozostawać w swojej strefie komfortu przez cały czas.
Musisz wypychać się poza swoje granice, stawiać czoła swoim lękom i poszerzać swój potencjał.
W ten sposób się rozwijasz i stajesz się lepszą wersją siebie.
Nie bądź leniwy — ciągle siebie popychaj, aż osiągniesz nowe wyżyny.
Jednak nie wypychaj się zbyt daleko poza swoją strefę komfortu, bo zaczniesz się rozpadać i nie będziesz w stanie przyjąć nowych doświadczeń, które temu towarzyszą. Wiele cię to nie nauczy.
Dawaj sobie nieustannie dodatkowe impulsy poza swoją strefę komfortu. Rób to po trochu i spraw, by stało się to nawykiem we wszystkim, co robisz.
5. Jeśli nie masz jasno sprecyzowanych celów, teraz jest czas, aby je ustalić!
Mężczyzna, który nie wie, czego chce w życiu, jest całkowicie zagubiony. Po prostu dryfuje, idąc z prądem, zamiast kształtować swoje życie pod to, co chce mieć.
Dopasowuje się do okoliczności, zamiast przejmować inicjatywę.
Facet bez celu prowadzi mizerne, beznamiętne życie.
Zależny, podatny na wpływy, prowadzi wegetację i powoli gaśnie jego energia.
Z czasem staje się mentalnym impotentem.
Jest pasażerem, a nie pilotem.
Ty masz być pilotem!
6. Bądź gotów zmienić wszystko w swoim życiu
Mężczyzna musi być w pełni przygotowany do poświęcenia się wybranej przez siebie drodze, zaakceptowania lub zmiany karmy i zerwania z towarzyszącym jej stylem życia.
Bądź skłonny do podejmowania ryzyka i badania różnych opcji, aby odnaleźć swoje prawdziwe powołanie.
Czasami będziesz błądzić i zderzysz się ze ścianą niepewności.
Bądź na to przygotowany.
Bądź skłonny radzić sobie w czasach, gdy wszystko stanie w zawieszeniu.
Musisz być zaradny i testować nowe rzeczy tak długo, aż stwierdzisz, co działa, a co nie.
Naturalną koleją życia jest, że człowiek przechodzi przez cykle podejmowania konkretnych działań, po których następują okresy, w których nie wiadomo, co się dzieje.
7. Nie używaj swojej rodziny jako wymówki
Mężczyzna, który nie znalazł jeszcze swojego celu, nie powinien używać swojej rodziny jako usprawiedliwienia tego stanu. Zamiast tego powinien użyć jej jako motywatora do znalezienia tego, czego szuka.
Jeśli tak robisz, to wypierasz prawdziwie głębokie potrzeby i sabotujesz swój męski pierwiastek, a to cię osłabia, pozbawia świadomości i prawdziwej mądrości.
Nie mówię, że nie powinieneś opiekować się dziećmi i dbać o dom — po prostu ostrzegam cię, że jeśli zrezygnujesz ze swoich celów i marzeń, aby zająć się głównie tymi rzeczami, skończysz sabotując nie tylko siebie, ale także relacje z ludźmi, którzy są ci najbliżsi.
Oni potrzebują, żebyś był dla nich ostoją, a nie bezkręgowcem.
Nie ufasz mi?
Rób tak dalej — stracisz to, co najcenniejsze:
- zaufanie twojej kobiety,
- napięcie seksualne, której jest między wami osłabnie,
- dzieci podrosną i stracą szacunek do ciebie.
W ostatecznym rozrachunku, wszyscy na tym stracą.
8. Nie daj się zbytnio pogrążyć w pracy i obowiązkach.
Bez względu na to jakie cele sobie postawiłeś, dbaj o odnowę duchowego pierwiastka w swoim życiu.
Regularnie medytuj, spędzaj czas na refleksji.
Mężczyzna nie może zatracić się w szczegółach swojego życia i zapomnieć o tym, jaka jest jego prawdziwa istota i sens.
Życie to nic innego, jak ten moment. Przeszłość już się wydarzyła, przyszłość jeszcze nie nadeszła.
Żyjesz w tu i teraz.
Możesz tego doświadczać płycej lub głębiej.
Twoje codzienne obowiązki, wcale nie sprawią, że staniesz się bardziej świadomy lub wolny.
Prędzej stanie się to dzięki umiejętności świadomego przeżywania chwili obecnej.
Zrównoważ to co materialne, tym co niematerialne, żeby się nie pogubić.
9. Nie zmuszaj kobiety, aby podejmowała decyzje
Mężczyzna, który uchyla się od odpowiedzialności i oczekuje, że kobieta sama podejmie wszystkie decyzje i poniesie konsekwencje tego, jest ciapą.
Jeśli tego oczekujesz od kobiety, osłabiasz swój męski pierwiastek, a zamiast tego kobieta musi przyjmować bardziej męską rolę.
Może nawet dla twojej kobiety takie doświadczenie będzie pomocne i sprawi, że ona nauczy się jak radzić sobie w trudnych sytuacjach.
Tylko po jaką cholerę ma ciebie? Stajesz się zbędny.
Gdy zaczynasz wypierać się fundamentalnej męskiej cechy, jaką jest dawanie jasnych decyzji, osłabiasz swój potencjał.
Kobieta przestaje poddawać się swojej miłości do ciebie, bo przestaje wyczuwać twój męski potencjał.
Gdy twoja kobieta już nie będzie wiedziała, czy może na tobie polegać, zacznie się czuć niepewnie, frustrować, a w efekcie stanie się cięta i oschła. Oberwiesz!
Będzie musiała zacząć bardziej polegać na sobie i wzmocnić swój męski pierwiastek.
Zacznie żyć w przekonaniu, że sama musi w końcu „założyć te gacie”.
Niepotrzebne odwrócenie ról.
10. To, czego ona chce, a co mówi, to dwie różne rzeczy
Czasami kobieta wyśle mężczyźnie prośbę w prostym języku, tylko po to, by sprawdzić, czy jest na tyle słaby, by się poddać i ją wykonać.
Innymi słowy, testuje jego podatność na robienie tego, co jest właściwe, a nie tego, o co prosi.
Jeśli mężczyzna zrobi dokładnie to, o co prosiła kobieta, ona będzie zła i rozczarowana.
Facet nie będzie miał nawet pojęcia, co ją rozzłościło ani jak ją zadowolić.
Dlatego pamiętaj, że jej zaufanie do ciebie nie bierze się ze spełniania jej próśb, ale z budowania świadomości i sukcesu w waszym życiu, nawet jeśli ma to oznaczać ignorowanie niektórych jej próśb.
11. Ona wcale nie che być numerem jeden
Kobieta czasami ma wrażenie, że chce być najważniejsza w życiu swojego mężczyzny.
Ironia polega na tym, że kiedy faktycznie staje się numerem jeden, ma wrażenie, że jej facet uczynił ją swoim priorytetem w życiu. Towarzyszy temu dojmujące poczucie, że nie jest wystarczająco zaangażowany w rozwój duchowy i własne cele.
I co? I dupa!
Czuje, że jej mężczyzna coraz bardziej się od niej uzależnia, a to sprawia, że zaczyna czuć się zmęczona jego zależnością i czepliwością.
Twoja kobieta tak naprawdę chce, abyś był w pełni oddany swoim celom oraz żebyś w pełni ją kochał.
To drugie zależy od pierwszego.
Nawet jeśli kobieta nigdy ci się do tego nie przyzna, to chce czuć, że jesteś gotowy poświęcić wasz związek w obronie wyższego dobra.
I znowu. To wcale nie przeczy waszej miłości, tylko ją wzmacnia/cementuje.
12. Ona chce czasem móc się odprężyć i poddać twojemu prowadzeniu
Kobieta musi być w stanie ci zaufać, aby móc odpuścić swoją męskość i to dotyczy zarówno sfery finansowej, seksualnej, emocjonalnej, jak i duchowej.
Powodzenia! Masz nad czym pracować.
Jednak nie jest tak aż źle. Nie chodzi o to, że jedna osoba ma tu rządzić.
Wcale nie musisz wykonywać całej tej pracy sam.
Chodzi tylko o to, żebyś był skłonny przejąć odpowiedzialność za każdą z tych sfer, wtedy gdy ona zapragnie odpuścić
…i choćby na chwilę zanurzyć się w swojej kobiecości, bez lęku i obaw.
Czy ty też nie pragniesz doświadczać częściej jej kobiecości?
Sprawdź. Poczuj czy taka myśl cię nie ekscytuje.
Podobało ci się?
Zmieniłeś swoją perspektywę w choć jednej lub kilku sprawach?
- Nie ma za co.
A może się nie zgadzasz albo coś ci zgrzyta?
💬 Zostaw komentarz.
✏Napisz tam pod spodem.
🔽🔽🔽
