chłopaki nie płaczą lakryomologia

Chłopaki nie płaczą! O lakrymologii – sztuce płakania.

29 listopada

0  Komentarzy

Chłopaki nie płaczą! - Wiadomo! - To jeden z najczęściej powtarzanych frazesów, który jednak jest powtarzany zbyt długo, żeby nadal był aktualny.

"Chłopaki nie płaczą" odnosi przede wszystkim do pokoleń z roczników okołowojennych i ich dzieci. Kiedyś rzeczywiście płacz był negatywnie postrzegany i ojcowie panicznie powstrzymywali się przed płaczem, który oznaczał słabość. Nic dziwnego, że tacy ojcowie nie przekazali swoim dzieciom umiejętności radzenia sobie ze łzami.

Tylko po co sobie radzić? Co nam daje płacz?

Kiedyś, w okolicach studiów, trafiłem na niezwykły zespół - TOOL. Raczej ciężkie rockowo-metalowe tematy. Ale nie jest istotna sama muzyka, tylko filozofia, którą wyznawali niektórzy członkowanie grupy muzycznej - lakrymologia.

Uwaga: Wideo zawiera obrazy, które mogą być dla niektórych niepokojące. Oglądasz na własną odpowiedzialność - tylko dla dorosłych.

Lakrymologia 

Lakrymologia, to teoria z pogranicza psychologii i filozofii - w skrócie "nauka o płakaniu". Jest teorią, która zachęca człowieka do akceptowania obecności bólu i cierpienia w życiu oraz do świadomego przeżywania go. Lakrymologia zakłada, że doświadczenia bolesne kształtują nas wtedy, gdy zamiast jest tłumić, pozwalamy sobie na ich przeżywanie i czerpiemy z tego naukę oraz siłę.

Lakrymologia zmienia postrzeganie bólu i cierpienia jako czegoś negatywnego. To stany emocjonalne, które masz prawo przeżywać, nawet jeśli jesteś facetem.

Płacz ma to do siebie, że oczyszcza. To katharsis.

Nie odbierajmy sobie tego przez walkę z płaczem i zawężanie spektrum emocji jedynie do tych, które są uznawane za pozytywne.

Może chłopaki nie płaczą, bo... jeszcze się nauczyli, że mogą pozwalać sobie na płacz, bo co innego jest ich prawdziwą siłą. Opanowanie, które cechuje bardziej doświadczonych mężczyzn przychodzi wraz z wzmacnianiem świadomości swoich silnych stron.

Opanowanie moim zdaniem często bywa omylnie rozumiane jako kontrolowanie emocji. A kontrolowanie to pracowite i świadome filtrowanie pewnych stanów, myśli i emocji.

Lepiej tę energię spożytkować inaczej, albo nauczyć się czerpać z lepszego poznania siebie - w najprzeróżniejszych sytuacjach.

Jak sądzisz? Czy to ma sens?

Ilustracja główna: Tom Pumford - Sheffield, United Kingdom / Unsplash


O autorze

Irek Krajewski

Irek Krajewski – twórca bloga i podcastu Prosty Facet. Pomaga ambitnym facetom ogarnąć chaos w głowie i działać z większym spokojem. Product Owner, biegacz, tancerz. Łączy stoicyzm, psychologię i praktyczne strategie, by żyć świadomie i bez ściemy.

Wpisy z tej samej kategorii

{"email":"Email address invalid","url":"Website address invalid","required":"Required field missing"}

Weź BlogBook'a z najlepszymi wpisami

To 200 stron strategii i metod na radzenie sobie z emocjami i sposobów na konstruktywne myślenie w obliczu trudnych wyzwań. Zapisz się na listę mailową i odbierz swojego BlogBooka teraz!

>