Wszyscy mamy wiele marzeń i celów, prawdopodobnie także kilka takich, których nigdy nie zrealizowaliśmy, bo… zawsze pojawiała się jakaś wymówka.
Oczywiście każdy cel składa się z wielu drobnych zadań, których wytrwała realizacja zbliża do celu. Wytrwałość to klucz.
Poniżej znajdziesz listę 9 rzeczy, które są największym wrogiem wytrwałości i odciągają Cię od pracy obniżają Twoją efektywność.
9 Rzeczy, które obniżają Twoją efektywność:
Media społecznościowe.
Social media zostały zaprojektowane w taki sposób, aby żerować na naszym odruchu do nowości. Są stworzone w taki sposób, by kreować pętle zachowań, które budują uzależnienie od sprawdzania nowości - nowych powiadomień, komentarzy, zdjęć, wideo, ciekawostek, wpisów itd.Częste korzystanie z mediów społecznościowych wykształca postawę reaktywną w stosunku do świata, zamiast proaktywnej i twórczej. To rujnuje prawdziwą wytrwałość.Odkładanie na później.
Odkładanie realizacji zadań na tzw. “lepszy moment”, gdy będziemy mieli więcej energii, motywacji, a może po prostu poczujemy się lepiej, to tylko wymówka, która ma nas zabezpieczyć przed podjęciem kolejnej decyzji już teraz, lub podjęciem wysiłku. Odkładanie na później najczęściej na celu zmniejszenie napięcia emocjonalnego, które związane jest z rozpoczęciem działania, z konfrontacją z czymś ryzykownym, nieznanym, po prostu nowym. To pułapka!Jeśli chcesz osiągać dobre rezultaty, nie możesz wybierać łatwej drogi. Podążaj za swoim lękiem, za niewygodą.Telefon komórkowy, powiadomienia w komputerze itd.
Podobnie, jak w przypadku social mediów, wyskakujące powiadomienia i reklamy, dzwonki i dźwięku sms-ów, to wszystko wyprowadza nas ze stanu skupienia i wywołuje instynkt natychmiastowej odpowiedzi. Nie zastanowisz się, czy to, co robi jest akurat priorytetowe, tylko sprawdzisz co stoi za sygnałem, który usłyszałeś. Takie zachowanie, to “reaktywność” i jest to odruch warunkowy.Zakupoholizm.
Chęć kupowania rzeczy, nie jest niczym innym, jak zachowaniem, które ma zaspokoić ośrodek nagrody w mózgu i wywołać pozytywne uczucie, dać mózgowi strzał dopaminy.Niestety zaspokajanie swoich emocji dzięki łatwo dostępnym zakupom, nie pozwala wykształcać innych, bardziej złożonych strategii osiągania szczęścia, np. poprzez kończenie złożonych przedsięwzięć.Jedzenie.
Czym innym jest zaspokojenie głodu i dostarczenie organizmowi wartości odżywczych, a czym innym zaspokojenie i uśmierzenie pewnych nieprzyjemnych stanów emocjonalnych, lub ich oddalenie, poprzez dostarczenie organizmowi cukru i pobudzenie przez to mózgu, który otrzyma zastrzyk energii.Jedzenie dla “dopompowania” umysłu, który “widzi” lęk, przeszkodę, konieczność wydatkowania energii przez stworzenie czegoś, z niczego, takie jedzenie nie jest zdrowe i nie jest właściwym nawykiem osoby, która chce działać skutecznie.Sprzątanie, porządkowanie, wprowadzanie ładu w otoczeniu.
W tym przypadku, podobnie, jak w przypadku jedzenie można rozróżnić konstruktywną chęć i potrzebę wprowadzenia ładu w swoim życiu, od działania polegającego na “wożeniu pustych taczek”.Wykonywanie zadań o niskim priorytecie.
Zabieranie się za robienie zadań o niskim priorytecie, czy raczej zadań o niższej trudności, takich które są łatwe, bo opierają się na czymś, co już znaliśmy, jest bezpieczne.Jak mawia Jerzy Gregorek “Łatwe wybory, trudne życie. Trudne wybory, łatwe życie.”Rozrywka niewymagająca intelektualnie.
Dobra rozrywka, to rozrywka zasłużona. Ale często wybieramy rozrywkę, jako dystrakcję, oderwanie się od trudnej pracy, wykonywania zadań, które wymagają zaangażowania intelektualnego i pokonywania swojego wewnętrznego oporu.Używki.
Alkohol, używki, destrukcyjne zachowania nawykowe mają co najmniej dwie funkcji - z jednej strony obniżają napięcie emocjonalne i pozwalają sobie z nim łatwiej radzić, a z drugiej strony przytępiają odbiór bodźców emocjonalnych, co sprawia, że mniej tych bodźców do nas dociera i umysł może odpocząć, nie musi podejmować tylu decyzji. Stosowanie używek to oczywiście ślepa uliczka i bardzo nieefektywne działanie w dłuższej perspektywie.